Kilka dni temu media społecznościowe obiegła informacja o powołaniu Pełnomocnika Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi ds. dobrostanu zwierząt.
Zgodnie z § 2 Zarządzenia nr 7 Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 lutego 2024 r., jego zadaniami będą:
- opiniowanie projektów aktów prawnych w zakresie dobrostanu zwierząt oraz ochrony zwierząt;
- analiza, ocena i monitorowanie funkcjonowania przepisów w zakresie dobrostanu zwierząt oraz ochrony zwierząt;
- identyfikacja najważniejszych problemów w zakresie dobrostanu zwierząt oraz ochrony zwierząt i przedkładanie Ministrowi propozycji ich rozwiązania;
- współpraca z organami administracji rządowej, jednostkami samorządu terytorialnego, organizacjami społecznymi, środowiskiem naukowym oraz rolnikami i ich przedstawicielami w zakresie dobrostanu zwierząt.
Pierwszy raz pełnomocnik taki został powołany w 2020 r. i miał podobne kompetencje.
Czy Pełnomocnik ds. dobrostanu zwierząt przy ministrze odpowiedzialnym za rolnictwo to w zasadzie po prostu Rzecznik Ochrony (Praw) Zwierząt?
Moim zdaniem – nie. Dlaczego?
Po pierwsze, Pełnomocnik nie jest podmiotem niezależnym i niezawisłym. Nadzór nad nim sprawuje Minister, co oznacza, że ma on możliwość władczego ingerowania w jego pracę. Po drugie, zakres zadań Pełnomocnika nie jest tak szeroki, jak miałoby to miejsce w przypadku Rzecznika Ochrony Zwierząt. Przede wszystkim, Pełnomocnik nie ma uprawnień kontrolnych, nie może prowadzić postępowań wyjaśniających, być podmiotem na prawach strony, czyli uczestniczyć w postępowaniach administracyjnych dotyczących naruszenia przepisów z zakresu ochrony zwierząt, nie może również wykonywać praw pokrzywdzonego zwierzęcia w postępowaniu karnym. Te, natomiast, kompetencje zostały słusznie przypisane Rzecznikowi Ochrony Zwierząt w Projekcie ustawy o Rzeczniku Ochrony Zwierząt, czyli propozycji mec. Łukasza Smagi z 2019 r.
Należy więc w dalszym ciągu postulować utworzenie państwowej instytucji Rzecznika Ochrony (Praw) Zwierząt, który będzie posiadał znacznie szersze uprawnienia – w tym przede wszystkim kontrolne – niż ma obecnie Pełnomocnik ds. dobrostanu zwierząt, a także będzie niezależny od organów państwowych.
Jego powołanie nie byłoby przy tym niczym pionierskim. Instytucja rzecznika ochrony zwierząt (Tierschutzombudsmann) funkcjonuje m.in. w Austrii, gdzie w 2004 r. przyjęto ustawę federalną o ochronie zwierząt, na mocy której utworzono m.in. właśnie państwową instytucję rzecznika ochrony zwierząt. Rzecznicy powoływani w poszczególnych krajach związkowych reprezentują interesy zwierząt i dbają o ich dobrostan. Mają przy tym status stron w postępowaniach administracyjnych i karnych w sprawach dotyczących ochrony zwierząt.


Dodaj komentarz