Świat niedawno obiegły informacje o masowym odstrzale wilków na terytorium Szwecji. Jest to smutna wiadomość, ale jednak nie aż tak szokująca, jeśli popatrzymy na stosunek władz tego kraju do wilka na przestrzeni ostatnich lat.
Dlaczego odstrzał wilków w Szwecji wzbudza międzynarodową krytykę?
Już w 2015 roku Komisja Europejska opublikowała uzasadnioną opinię, w której wezwała Szwecję do doprowadzenia kwestii polowań na wilki do standardów zgodnych z prawem unijnym. Populacja tych zwierząt na terenie kraju nie była wówczas na poziomie gwarantującym „właściwy stan ochrony”. Komisja Europejska zwróciła uwagę, że ewentualne polowania na wilki powinny być co do zasady ściśle i rygorystycznie regulowane. Szwecja natomiast, poprzez wydawanie kwotowych licencji na odstrzał, ustanowiła „systemową praktykę” naruszającą dyrektywę siedliskową. Obraza przepisów unijnych polega przede wszystkim na braku każdorazowego rozpatrywania istniejących alternatyw dla zabijania wilków oraz niewykazaniu, że tak duży odstrzał zwierząt nie zagrozi osiągnięciu właściwego stanu ochrony gatunku. Pomimo braku reakcji Szwecji na uzasadnioną opinię i kontynuowaniu wydawania licencji na zabijanie wilków, Komisja Europejska w dalszym ciągu nie skierowała jednak przeciwko niej sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Prawo unijne
Zacznijmy od wyjaśnienia podstaw, o których mowa w uzasadnionej opinii.
Dyrektywa siedliskowa wprowadziła do prawa unijnego system ochrony gatunkowej zwierząt. Państwa Członkowskie zobowiązane są na jej podstawie podejmować środki zakazujące m.in. jakichkolwiek form celowego chwytania lub zabijania okazów gatunków dziko występujących, wymienionych w załączniku IV lit. a) (art. 12 ust. 1 lit. a). Możliwe jest przy tym wprowadzenie odstępstw od zakazów, m.in. w interesie ochrony dzikiej fauny, pod warunkiem że nie ma zadowalającej alternatywy i że odstępstwo nie jest szkodliwe dla zachowania populacji danych gatunków we właściwym stanie ochrony (art. 16 ust. 1 lit. a). Zgodnie z art. 15 dyrektywy siedliskowej w odniesieniu do chwytania lub zabijania gatunków dzikiej fauny, wymienionych w załączniku V lit. a) Państwa Członkowskie wprowadzają zakaz używania wszelkich środków mogących spowodować lokalny zanik lub poważne zaburzenie populacji tych gatunków.
Sam wilk (canis lupus) jest gatunkiem specyficznym, bo na gruncie dyrektywy siedliskowej traktowany jest – w zależności od populacji – jako „gatunek, który wymaga ścisłej ochrony”, wymieniony w załączniku IV lit. a) do dyrektywy siedliskowej (z wyjątkiem populacji greckich na północ od 39 równoleżnika; populacji estońskich; populacji hiszpańskich na północ od Duero; populacji bułgarskich, łotewskich, litewskich, polskich, słowackich oraz populacji fińskich w ramach obszaru zarządzania populacją reniferów określoną w ust. 2 fińskiej ustawy nr 848/90 z dnia 14 września 1990 r. o zarządzaniu populacją reniferów), „gatunek którego ochrona wymaga wyznaczenia specjalnych obszarów ochrony”, wymieniony w załączniku II lit. a) do dyrektywy siedliskowej (z wyjątkiem populacji estońskiej; populacji greckich: wyłącznie na południe od 39 równoleżnika; populacji hiszpańskich: wyłącznie na południe od Duero; populacji łotewskich, litewskich i fińskich) i jako „gatunek, którego pozyskiwanie ze stanu dzikiego i eksploatacja może podlegać działaniom w zakresie zarządzania„, o którym mowa w załączniku V lit. a) do dyrektywy siedliskowej (populacje hiszpańskie na północ od Duero, populacje greckie na północ od 39 równoleżnika, populacje fińskie w ramach obszaru zarządzania populacją reniferów określoną w ust. 2 fińskiej ustawy nr 848/90 z dnia 14 września 1990 r. o zarządzaniu populacją reniferów, populacje bułgarskie, łotewskie, litewskie, estońskie, polskie i słowackie).
W 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajął się kwestią odstrzału wilków motywowanego „walką z kłusownictwem” w Finlandii (wyrok w sprawie Tapiola). Postępowanie dotyczyło wydanych przez fińskie organy zezwoleń na odstrzał wilków, zaskarżonych przez jedną z lokalnych organizacji ekologicznych. Trybunał orzekł, że państwa członkowskie mają możliwość odstępstwa od ścisłej ochrony gatunków, ale muszą one spełnić warunek braku innego zadowalającego rozwiązania, a odstępstwo to nie może być przy tym szkodliwe dla zachowania populacji danych gatunków we właściwym stanie ochrony w ich naturalnym zasięgu (art. 16 ust. 1 dyrektywy siedliskowej). Wytłumaczono, że „właściwy stan ochrony” oznacza sytuację, w której gatunek utrzymuje się w skali długoterminowej jako trwały składnik swoich siedlisk przyrodniczych, naturalny zasięg gatunków nie zmniejsza się ani nie ulega zmniejszeniu w dającej się przewidzieć przyszłości, oraz istnieje i prawdopodobnie będzie istnieć siedlisko wystarczająco duże, aby utrzymać swoje populacje przez dłuższy czas. Jeśli nie jest zachowany „właściwy stan ochrony”, nie ma możliwości ustanowienia odstępstw przewidzianych w art. 16 ust. 1 dyrektywy siedliskowej.
Polskie przepisy
Zgodnie zart. 52 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody, w stosunku do dziko występujących zwierząt gatunków objętych ochroną gatunkową może być wprowadzony zakaz umyślnego zabijania. Zakaz ten, w stosunku do dziko występujących zwierząt, należących do gatunków objętych ochroną ścisłą, wprowadzono w § 6 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt.
Wilk w Polsce jest gatunkiem objętym ochroną ścisłą (co wynika z załącznika nr 1 do ww. Rozporządzenia), w związku z czym zastosowanie ma w stosunku do niego wskazany zakaz.
Od zakazu mogą być jednak wprowadzone indywidualne wyjątki. Stosownie bowiem do art. 56 ust. 1 pkt. 1 ustawy o ochronie przyrody, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska może zezwolić na odstępstwo od zakazu umyślnego zabijania osobników gatunków objętych ochroną ścisłą. Zezwolenie takie może być wydane jedynie w przypadku braku rozwiązań alternatywnych i jeżeli jego wydanie nie zaszkodzi zachowaniu we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunku. Ponadto, musi zostać spełniona choć jedna z przesłanek szczegółowych, np. wydanie zezwolenia będzie leżeć w interesie ochrony dziko występującego gatunku, wynikać będzie z konieczności ograniczenia poważnych szkód w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia, czy też leżeć w interesie zdrowia lub bezpieczeństwa powszechnego (art. 56 ust. 4 u.o.p.).
Odstrzał wilków – czy szwedzki scenariusz może powtórzyć się w Polsce?
Wydaje się, że kluczowa dla odpowiedzi na powyżej postawione pytanie jest kwestia zachowania „właściwego stan ochrony” wilka w Polsce. W Szwecji ten stan wciąż nie jest właściwy, o czym informują przedstawiciele lokalnych NGOsów. Stąd wydawanie zezwoleń na odstępstwa od zakazów jest tam – w myśl wyroku TSUE – niedopuszczalne. W Polsce ocena stanu ochrony gatunku wilka również jest częściowo niewłaściwa (niezadowalająca).
Pamiętać również należy, że podejście generalizujące w zakresie wydawania zezwoleń jest wadliwe. Przesłanki muszą być bowiem każdorazowo badane w konkretnym stanie faktycznym. Nigdy prawidłowe nie będzie więc wydanie zezwolenia na odstrzał kilkudziesięciu osobników gatunku objętego ochroną ścisłą, jeśli osobniki te nie zostaną w jakiś sposób zindywidualizowane. Należy bowiem indywidualnie przeanalizować każdą sytuację przez pryzmat wszystkich przesłanek wynikających z art. 56 ustawy o ochronie przyrody.
W odniesieniu do przesłanki braku rozwiązań alternatywnych zauważyć należy, że według Komisji Ochrony i Zarządzania Zasobami Przyrodniczymi PAN istnieją skuteczne środki zapobiegania konfliktom pomiędzy gatunkiem wilka a człowiekiem, co oznacza, że nie będzie ona spełniona w sytuacji odstrzału wilków ze względu na chęć graniczenia poważnych szkód w gospodarce. W ocenie Komisji „obecnie nie istnieją przesłanki dla zniesienia obowiązujących zakazów i dopuszczenia do budzącej kontrowersje redukcji populacji wilków w Polsce na drodze ich odstrzału”.
Biorąc powyższe pod uwagę, wydaje się, że na tę chwilę odstrzał wilków w Polsce nie jest z prawnego punktu widzenia możliwy, przynajmniej nie na skalę porównywalną do szwedzkiej. Pamiętać jednak należy, że w naszym kraju wydawane są indywidualne pozwolenia na odstępstwo od umyślnego zabijania osobników wilka, przy czym nie są one – co do zasady – związane z redukowaniem populacji tego gatunku.


Dodaj komentarz